Zwykle się nad tym nie zastanawiasz, ale zakładasz, że wszyscy żyjemy w jednym, takim samym świecie i jesteś przekonana, że wszyscy ludzie odbierają ten świat dokładnie tak samo jak Ty. To przekonanie pozwala Ci wierzyć, że istnieje jedna rzeczywistość, w której wszyscy żyjemy. Jeden świat. Jeden Kosmos. Uważasz, że jeśli Ty nazywasz coś w określony sposób, to inni ludzie nazywają tym słowem dokładnie to samo co Ty. Albo jeśli inni używają jakiegoś słowa to rozumieją pod tym pojęciem dokładnie to samo co Ty. Kiedy mówisz szczęście, to zakładasz, że inna osoba rozumie pod tym pojęciem to samo, o czym Ty myślisz. Nic bardziej mylnego. Nic bardziej złudnego. Takie myślenie to iluzja.
W tym artykule dowiesz się jaki masz wpływ na funkcjonowanie Kosmosu.
Nasza rzeczywistość jest tylko i wyłącznie zlepkiem naszych indywidulanych rzeczywistości.
Każdy z nas odbiera rzeczywistość ze swojego punktu widzenia. Ja mam swoją rzeczywistość, Ty masz swoją rzeczywistość i Twój sąsiad zza ściany ma swoją rzeczywistość. Każdy z nas ma swoją rzeczywistość i każda z tych rzeczywistości jest inna. Każdy z nas tworzy ją sobie z własnych obrazów, które widzi, zapachów, które czuje, z myśli, które myśli, czy z dźwięków, które słyszy. A także uczuć i przeżyć, których doświadcza, emocji, które czuje i pojęć, które sam tworzy. Tak więc Kosmos jest tak naprawdę zlepkiem indywidualnych mikrokosmosów. Obiektywna rzeczywistość nie istnieje. Nasz świat jest zbiorem subiektywnych rzeczywistości.
Ten subiektywizm zależy od naszych osobistych filtrów, czyli interpretacji informacji, które dochodzą do nas z zewnątrz.
Są nimi nasze przekonania i doświadczenia życiowe oraz znaczenie, które im nadajemy. Znaczenie to zależy od naszych indywidualnych przeżyć i od wychowania, które otrzymaliśmy. A także od naszych indywidualnych jakości, którymi są typ i wiek duszy, nakładki duszy czy osobowość, którą zbudowaliśmy w wyniku interakcji z innymi oraz w wyniku wszystkich doświadczeń życiowych.
Oznacza to, że żadna z tych rzeczywistości nie jest lepsza ani gorsza od drugiej. Wszystkie są równoważne. Wszystkie mają takie samo prawo do istnienia w związku z czym należy im się taki sam szacunek. Oznacza to także, że wszystkie rzeczywistości są inne, tak samo jak inni jesteśmy my. Nie znajdziesz dwóch takich samych rzeczywistości.
Te rzeczywistości wzajemnie się przeplatają oraz nakładają jedną na drugą, a także uzupełniają i przenikają. Tworzą sieć wzajemnych relacji, reakcji i oddziaływań. Są naczyniami połączonymi, które dopiero razem tworzą jedna wielką całość – jedność.
Harmonia kosmosu harmonią mikrokosmosu.
Cokolwiek zaistnieje więc w Twojej rzeczywistości – zaistnieje w Kosmosie. I cokolwiek zaistnieje w Kosmosie ma wpływ na Ciebie i na Twoją rzeczywistość.
Jednak kluczowe jest zrozumienie, że jedyny wpływ jaki masz, to wpływ na swoją rzeczywistość. Aby zmienić Kosmos, czy też świat, czyli to co potocznie nazywasz rzeczywistością musisz zatem zmienić siebie, czyli swoją własną indywidualną rzeczywistość. Aby uporządkować chaos zewnętrzny musisz uporządkować swój świat wewnętrzny, bo to jest jedyna część rzeczywistości, na którą Ty realnie masz wpływ. Na nic więcej i na nic mniej.
Jak na górze, tak na dole, jak w środku, tak na zewnątrz.
Harmonia Kosmosu – harmonią mikrokosmosu.
Innymi słowy chcesz naprawić świat? Zacznij od siebie, nie od sąsiada.
Jak to rozumieć?
Jeśli np. chcesz żyć w świecie, w którym panuje miłość, sama musisz obdarzać siebie miłością i kochać przede wszystkim siebie. Jeśli wyobrażasz sobie, że wyruszysz w świat i zaczniesz tłumaczyć innym jak ważna jest miłość i nawoływać wszystkich do kochania siebie nawzajem nic nie zmienisz. Dlaczego? Bo nie wpłyniesz na każdą z indywidualnych rzeczywistości tym nawoływaniem. To każda z tych indywidualnych rzeczywistości musi doświadczać miłości, żeby wszystkie te zlepki rzeczywistości stworzyły razem jeden wielki zbiór miłości. Nie możesz pokochać swojego sąsiada za niego samego. On musi pokochać siebie sam. Owszem, możesz go zainspirować do tego by to zrobił swoim przykładem. Możesz wyjaśnić mu, dlaczego powinien to zrobić, ale nie możesz kochać go za niego samego, nie masz zatem bezpośredniego wpływu na jego rzeczywistość.
Harmonia kosmosu harmonią mikrokosmosu.
Harmonia kosmosu harmonią mikrokosmosu.
Jeśli natomiast zaczniesz pracować nad sobą, zmienisz swój świat.
Kiedy uleczysz wszystkie swoje traumy, uwolnisz zablokowane emocje pokochasz prawdziwą miłością każdą część swojej istoty łącznie ze swoimi wadami i słabościami zmienisz swój świat. Kiedy zmienisz swój świat to zmienisz jedną z cegiełek, która tworzy resztę świata. Zmieni się Twój mikrokosmos automatycznie zmieniając cały Kosmos. To jedyna droga naprawy, zmiany i uporządkowywania tego chaosu, w którym żyjemy. Jedyna realna droga naprawy świata. Integracja swojego wnętrza.
Kiedy byłaś na festiwalu „Harmonia Kosmosu”, w pewnym momencie podczas gdy zamówiłaś coś do jedzenia zaczął padać ulewny deszcz. Zmusiło Cię to do pozostania pod dachem jednego z food trucków. Pod to samo zadaszenie zaczęli również przychodzić inni ludzie. I tak nawiązała się dyskusja między Tobą i grupą ludzi, którzy zaczęli narzekać na swoje problemy z policją. Oni starali się przekonać Ciebie, że policja jest zła, a Ty ich, że nie. Starałaś się wytłumaczyć im, że to ich własne przekonanie, że to nie Twojej przekonanie. I że każdy z Was kreuje swoją rzeczywistość. Niestety bezskutecznie.
Tymczasem problemy z policją, to problemy z autorytetem, energią męską, czyli najprawdopodobniej niezabliźnione i nie wyleczone rany związane z własnym ojcem. Zatem aby się ich pozbyć w realnym życiu, trzeba przyjrzeć się swoim nieuświadomionym relacjom ze swoim ojcem. W przeciwnym wypadku, będziesz projektować na swoją rzeczywistość to czego nie akceptujesz w sobie. I rzeczywiście będziesz mieć problemy z policją w swoim życiu, bo sama będziesz je kreować. Chcesz, żeby Cię policja przestała atakować – uzdrów swoją relację z własnym ojcem, a wszystko wróci do normy. Kiedy wybaczysz ojcu, pokochasz tą część siebie, która jest z nim związana, a wtedy policja zacznie Ci pomagać zamiast Cię gnębić.
Wszechświat po prostu odbija Ci jak lustro sytuacje, które sama sobie tworzysz w swojej własnej indywidualnej rzeczywistości. Policjant nie jest Twoim wrogiem. Sama jesteś swoim wrogiem.
Żyjemy obecnie w bardzo ciekawych czasach. Czasach transformacji i tworzenia Nowej Ziemi. Niestety wciąż wielu z nas nie rozumie, że żeby przetransferować świat trzeba zacząć od siebie samego. Wciąż obserwuje się siedzących bezczynnie ludzi, którzy czekają na nadejście cudu z zewnątrz albo Zbawiciela. Tymczasem prawdziwy cud musi nastąpić we wewnątrz – we wnętrzu każdego z nas. Dopiero kiedy uznamy za warte miłości, szczęścia i radości wszystkie cząsteczki siebie, uznamy indywidualność i wartość swojego bliźniego. Kiedy uznamy wartość i indywidualność innych, nastanie jedność – Nowa Ziemia. Dopóki będziemy wykluczać poniżać czy nie akceptować jakiejś części siebie, nie będziemy akceptować innych ludzi. Kiedy zintegrujemy swoje wnętrze zintegrujemy świat.
Poniżając i wykluczając innych nie doznamy jedności. Nie da się kochać innych ludzi nie kochając siebie. Trzeba wiedzieć czym jest miłość, aby jej doświadczyć i móc nią obdarzać innych.
Dzięki naszej współpracy z Mindvalley możesz teraz nauczyć się świadomego rodzicielstwa od najlepszych ekspertów na świecie.
Odkryj nowy model rodzicielstwa, który Oprah nazwała „rewolucyjnym” i „zmieniający życie”, dzięki któremu możesz stworzyć idealne środowisko do rozwoju i rozkwitu dla swoich dzieci w ich najbardziej autentycznym ja dzięki świadomemu ekspertowi w dziedzinie rodzicielstwa, dr Shefali Tsabary.
5 komentarzy
Podoba mi sie stwierdzenie o naszej wlasnej subiektywnej rzeczywistosci. To troche jak historia filtrow, przez ktore patrzymy na swiat.
Dokładnie tak. Dziękuję!
Cieszy mnie fakt, że są blogi na których można poczytać takie ciekawe wpisy.
Bardzo dziękuję! 🙂
JA to chyba z mało uduchowiony jestem