Newsletter
Zainspiruj się
Zarejestruj się już dziś za darmo, aby rozpocząć szczęśliwe i uważne życie.
Chronimy Twoje dane osobowe. Zobacz nasza politykę prywatności.

Bryły platońskie.

przez Agata Dzierżawa
1259 wyświetleń
Bryły platońskie przedstawia pomarańczowe jajo z trójkątną buzią w środku na różowym tle i pełno maleńkich twarzyczek i istot na nim.

Każdy pierwiastek chemiczny charakteryzuje się liczbą atomową, która pokazuje liczbę jego protonów (cząstek naładowanych dodatnio) oraz elektronów (cząstek naładowanych ujemnie), kiedy pierwiastek znajduje się w stabilnym stanie (niezjonizowanym), a także liczbę masową, czyli liczbę neutronów. W zależności od ich liczby niektóre pierwiastki mają różne warianty, zwane izotopami. Liczba neutronów pokazuje ewolucję pierwiastków, elektrony i protony natomiast przebieg energii elektrycznej. 


W tym artykule dowiesz się:

  • Jakie kształty mogą mieć atomy.
  • W jaki sposób rozmieszczone są protony i neutrony w jądrze atomu.
  • A także poznasz prawo oktaw pierwiastków chemicznych.

Od Starożytności ludzkość starała się powiązać budowę Wszechświata oraz jego części składowych czyli pierwiastków z geometrią. Starożytni alchemicy, a także Pitagoras uważali, że 5 brył platońskich zawiera w sobie aspekty wszystkich żywiołów. Żywiołami określali podstawowe elementy, z których zbudowany jest nasz świat, czyli coś, co współcześnie określamy pierwiastkami chemicznymi.

Wśród alchemicznych żywiołów znajdują się: 

  • Ogień – hel – tetraedr
  • Ziemia – węgiel – heksaedr
  • Powietrze – tlen – oktaedr
  • Woda – wodór – ikozaedr
  • Eter, prana – azot – dodekaedr

W 1895 natomiast w Anglii grupa jasnowidzy dokonała badania struktury pierwiastków i związków chemicznych metodą jasnowidzenia mentalnego.

Rezultaty swojej pracy opublikowali w dziele pt. „Chemia okultystyczna. Badanie struktury pierwiastków układu okresowego i niektórych związków chemicznych metodą jasnowidzenia w powiększeniu.” W wyniku swoich badań odkryli, że pierwiastki mają określone kształty geometryczne. Poza kilkoma wyjątkami, każdy z nich należy do jednej z siedmiu form, które nazwali:

  • Iglicową
  • Hantlową 
  • Czworościenną – tutaj należy m.in. tlen
  • Sześcienną – do tej grupy należy azot
  • Ośmiościenną – do tej grupy należy m.in. węgiel
  • Słupkową – to grupa pierwiastków interperiodycznych, metali
  • Gwieździstą – to atomy gazów szlachetnych. Mają one formę sześcioramiennych gwiazd, przy czym w atomach tego samego pierwiastka wszystkie ramiona gwiazdy mają identyczną budowę wewnętrzną, którą jest 6 Vesica Piscis z Kwiatu Życia.

Okazało się także, że każdy atom ma sferyczną powłokę. A wszystkie pierwiastki chemiczne z wyjątkiem wodoru, tlenu i azotu są zbudowane jak bryły platońskie: czworościan, sześcian, ośmiościan, dwunastościan i dwudziestościan. W trakcie swoich badań przeprowadzili także pomiary masy atomowej, które następnie zweryfikowali z badaniami naukowców i okazało się, że otrzymali takie same rezultaty.

Bryły platońskie.

Baner reklamowy
Chcesz uleczyć swoje głębokie rany emocjonalne i rany duszy? Zrównoważyć męską i żeńską energię? Masz choroby somatyczne, z którymi nie radzi sobie lekarz? Chciałbyś zmienić jakieś swoje przekonanie i nie bardzo wiesz jak? Mogę Ci pomóc.

Bryły platońskie.

Według współczesnej nauki pierwiastki chemiczne to zbiory atomów.

Atomy zaś, to widma albo powłoki czy też progi energetyczne, na których rozmieszczone są elektrony. Tych powłok, czyli zbiorów orbitali może być 7, podobnie jak zmian energii w spektrum światła. Liczba ta wynika z geometrii przestrzeni i ilości sfer wschodzących z sobą w interakcję

Podobnie jak każdy poziom częstotliwości światła prowadzi do powstania nowej jakości – koloru, tak każda nowa powłoka elektronowa powoduje powstanie nowej grupy substancji w układzie okresowym. Wszystkie te powłoki są od siebie współzależne, a każdy atom dąży do kompletności i pełni, czyli uzyskania 8 elektronów na ostatniej z nich. Kiedy ta powłoka się zapełni, powstaje nowa kolejna powłoka. Liczba elektronów na ostatniej powłoce nazywanej walencyjną określa do jakiej rodziny (grupy) należy dany pierwiastek:

Siedem powłok elektronowych i maksymalna liczba elektronów na nich:

  • K – 2 elektrony
  • L – 8 elektronów 
  • M – 18 elektronów
  • N – 32 elektronów
  • O – 50 elektronów
  • P – 72 elektronów
  • Q – 98 elektronów

Rodziny pierwiastków:

  • Metale alkaliczne – 1 elektron walencyjny
  • Metale ziem alkalicznych i metale przejściowe – 2 elektrony walencyjne
  • Grupa boru lub metale ziem – 3 elektrony walencyjne
  • Grupa węgla lub Tetrele – 4 elektrony walencyjne
  • Azotowa Grupa Pniktogenów – 5 elektronów walencyjnych
  • Grupa tlenowa Chalkogenów – 6 elektronów walencyjnych
  • Halogeny – 7 elektronów walencyjnych
  • Gazy szlachetne (obojętne) – 8 elektronów walencyjnych

Angielski chemik John Newlands natomiast szeregując pierwiastki według wzrastających mas atomowych zauważył, że co ósmy pierwiastek ma podobne właściwości. Odkrycie to nazwał „prawem oktaw”. Potwierdza ono, warstwowy układ fraktali, w którym każda kolejna warstwa w jakiś sposób odzwierciedla podstawową i przyczyniło się do powstania prawa okresowości pierwiastków Mendelejewa.

Powłoki elektronowe są w rzeczywistości chmurami prawdopodobieństw.

Protony w jądrach atomów natomiast, są także zorganizowane w powłokach w jądrze. Każdy z nich jest wierzchołkiem brył platońskich. Co udowadniał to w swoich badaniach amerykański fizyk jądrowy i chemik Dr Robert Moon. Jego zdaniem w jądrze może jednocześnie zagnieździć się więcej niż jedna forma geometryczna – każda w drugiej.

Pierwsza forma to struna zbudowana z 2 protonów helu tworząca sferę. Po rozpadzie helu powstaje punkt, czyli jeden proton wodoru będący środkiem kolejnej sfery, a następnie kolejny punkt izotop wodoru deuter – środek kolejnej sfery oraz kolejny punkt – izotop wodoru tryt środek trzeciej sfery. Prowadzi to do powstania kolejnej struny helu, a następnie litu z 3 protonami.

W ten sposób powstaje czworościan, na którego wierzchołkach znajdują się cztery protony berylu. Beryl tworzy pryzmat -przestrzenny trójkąt symbol Boga. Kolejny proton tworzy bor, następną figurą zaś jest ośmiościan stworzony z sześciu protonów jądra węgla.  

Moon twierdził, że pierwszą stabilną strukturą był sześcian, a jego wierzchołki określały rozkład 8 protonów w jądrze tlenu.

Kolejne 6 protonów utworzyło kolejna powłokę, która utworzyła bryłę ośmiościanu, co odpowiada rozkładowi 14 protonów w jądrze krzemu. Kolejne 12 protonów tworzy kształt dwudziestościanu odpowiadającego jądru żelaza i jego 26 protonom. Następne 20 protonów daje dwunastościan, czyli 46 protonów jądra palladu.

Po ukończeniu czterech powłok kolejne elementy zaczynają tworzyć bliźniaczą strukturę na szczycie jednej z dwunastu ścian dwunastościanu. Obie struktury dzielą pięć wierzchołków tej ściany oraz wierzchołek dwudziestościenny znajdujący się w jej środku. Kolejną bryłą będzie znów dwunastościan odzwierciedlający rozkład 56 protonów w jądrze baru. Następne 8 protonów uzupełnia wewnętrzny sześciościan dając początek jądru gadolinu z 64 protonami.  Kolejny pierwiastek z 70 protonami to iterb tworzący kształt ośmiościanu.

Następne 11 protonów to wierzchołki dwudziestościanu w 81 protonowym jądrze talu. Następnie dwudziestościan tworzy się wokół struktury sześcianu-oktaedru, kończąc swoje wierzchołki w ołowiu (82). Ołów jest stabilnym punktem końcowym serii rozpadu promieniotwórczego. Kolejne 5 protonów zamyka wszystkie powłoki pierwiastkiem radon z 86 protonami.  

Grafika Moona

Po wypełnieniu całej struktury dwunastościany rozdzielają się jakby wisiały na zawiasie. 

W ten sposób uwalniają się 4 przestrzenie, które moją być zajęte przez dodatkowe 4 protony. Przeładowanie struktury kolejnymi protonami niestabilnych w związku z czym niewystępujących w naturze pierwiastków frans (87 protonów) i aktyn (89 protonów) powoduje pękniecie „zawiasu”. Powoduje to, że struktury utrzymują się w jednym punkcie. 

A kolejny proton tworzy jądro protaktynu z 91 protonami. Następnie w miejscu połączenia powstaje kolejny proton jądra uranu z 92 protonami. Tak powstała struktura jest gotowa do rozczepiania, a dodatkowa ilość neutronów spowoduje, że pęknie.  Uran ma także 92 elektrony i 146 neutronów. 

Neutrony zajmują środkowe punkty krawędzi zagnieżdżonych brył platońskich i środek ścian dwudziestościennych, które nie są zajęte przez protony.

Ponieważ krawędzie brył są średnicami sfer tworzących Kwiat Życia, neutrony znajdują się w środku tych okręgów. Nad położeniem neutronów pracował współpracownik Moona Larry Hetch. Jego zdaniem potwierdza tę koncepcję jądro uranu-238. W jądrze uranu dwie struktury dwunastościenne przenikają się wzajemnie, a liczba krawędzi i środków ścian pozostałych do zajęcia przez neutrony to 73 pozycje neutronów na każdej bliźniaczej strukturze. Tyle dokładnie, ile ma 146 neutronów Uranu. 

Protony utrzymują się na miejscu wewnątrz jądra przez geometryczne fale, a konkretnie miejsce styku fal elektrycznych, magnetycznych oraz dźwiękowych.

Te fale mają kształt brył platońskich. Podobnie, jak w Cymatics fale geometryczne utrzymują cząsteczki piasku w miejscu wzdłuż geometrycznych linii siły przepływu. To samo dzieje się w atomie. Fale utrzymują elektrony i protony wzdłuż krawędzi i narożników geometrii. Widzimy geometrię, ponieważ cząstki łączą się wzdłuż linii geometrii. To jest klucz!

Uważamy, że protony wewnątrz jądra są cząstkami. Tymczasem naprawdę są one wierzchołkami geometrii fali. Kiedy jedna struktura geometryczna skończy budować jedną geometrię, a zostanie do niej dostarczona większa ilość energii, wokół pierwszej zacznie formować się kolejna struktura geometryczna. Z tego powodu atomy mogą wydawać się jednocześnie „falami” i „cząstkami”. Mogą wyglądać na jedno i drugie, ponieważ są zbudowane z wibrującej, przypominającej płyn energii.

Kiedy policzysz liczbę wierzchołków każdej z brył platońskich:

  • 8 punktów na sześcianie
  • 6 na oktaedrze
  • 12 na dwudziestościanie
  • 20 na dwunastościanie = łącznie 46

A to 46 równa się pierwszej połowie układu okresowego. W przyrodzie natomiast występuje łącznie 92 pierwiastki (92 = 46 x 2).

Dr Robert Moon został zainspirowany do swoich badań koncepcją Układu Słonecznego Johannesa Keplera, opisaną w pracy „Mysterium Cosmographicum”.

Kepler był niemieckim matematykiem, astronomem i astrologiem. Odkrył on, że jeśli w sferze wyznaczonej przez orbitę Merkurego opisze się ośmiościan foremny, to okazuje się, że jest on wpisany sferę Wenus. Jeśli natomiast na sferze Wenus opisze się dwudziestościan foremny, to będzie on wpisany w sferę Ziemi. Dwunastościan foremny opisany zaś na tej sferze jest wpisany w sferę Marsa, a czworościan foremny opisany na sferze Marsa jest wpisany sferę Jowisza. Z kolei sześcian opisany na sferze Jowisza jest wpisany w sferę Saturna. W ten sposób odkryta została liczbowa harmonia w Układzie Słonecznym. Ta harmonia przekłada się również na harmonię muzyczną planet tzw. harmonię sfer, czyli koncepcję Pitagorasa, który uważał, że każda planeta w swojej wędrówce po orbicie wydaje przyjemne dźwięki, których jednak nie słyszymy. Jaka już wiesz, miał rację, a dźwięki te wydawane są przez polem magnetyczne każdej z planet.

Model Moona jest również inspirowany odkryciem kwantowego efektu Halla przez von Klitzinga, co prowadziło Moona do przekonania, że ​​sama przestrzeń jest skwantowana, a nukleony znajdują się w dyskretnych miejscach, tj. na wierzchołkach zestawu zagnieżdżonych brył platonicznych.


Źródło:

Laurence Hecht „The Geometric Basis for the Periodicity of the Elements”, 1988, 21-st Century, www.21sci-tech.com

Jordi Solà-Soler „Sacred Solids in the Atomic Nucleus”, 2013, www.sacred-geometry.es

Renee Hoadley „Article 131: Atomic Chemistry – Part 2 – Periodic Table of Elements & Dr. Robert Moon”, www.cosmic-core.org

0 komentarz
0

You may also like

Pozostaw komentarz