5 kroków do samouzdrawiania.

Co jednak zrobić, kiedy mimo usunięcia blokad w przepływie energii życiowej w Twoim ciele dopada Cię choroba?

Po pierwsze dostrój się do ból, zamiast go natychmiast likwidować. Każda forma bólu i cierpienie również w postaci choroby są w stanie skłonić Cię do zmiany swojego życia na lepsze. Tymczasem tradycyjna medycyna każe nam od razu eliminować i łagodzić ból i odwraca od niego naszą uwagę. 

---

W tym artykule poznasz 5 kroków do samouzdrawiania: świadomość własnych przekonań, świadomość ciała, wyczuwanie własnej energii, prośbę o wskazówki, słuchanie swojej intuicji. 

---

Ból prowadzi nas do uzdrowienia. Uzdrawianie zaś, polega na otwarciu serca i odczuwaniu współczucia. Ból pozwala odkryć Ci swój wewnętrzny kod uzdrowienia. Rozbudza współczucie do samej siebie, co powoduje wylew miłości do siebie samej.

A miłość to potężna siła, która pozwoli Ci dotrzeć do głęboko ukrytego Twojego prawdziwego ja i usłyszeć głos intuicji. Pozwoli Ci odnaleźć ten subtelny głos w środku. Usłyszenie tego głosu może popchnąć Cię w kierunku zmiany diety, podjęcia aktywności fizycznej, rzucenia szkodliwych nawyków i podjęcia skutecznej walki ze stresem. 

Umiejętność wsłuchiwania się w potrzeby Twojego ciała prowadzi do rozpoznawania sygnałów ostrzegawczych i podejmowania działań, które ochronią Cię przed cierpieniem i chorobą.  

Intuicja to forma wewnętrznej mądrości, na którą nie działa Twój racjonalny umysł. To wewnętrzny głos, który każdy z nas może usłyszeć. Ten głos zawsze mówi Ci prawdę i zawsze ma na celu Twoje dobro. Możesz go odbierać jako instynkt, przeczucie, fizyczne doznanie, obraz, sen, myśl, wrażenie czy dziwny zbieg okoliczności. Intuicja może Ci wskazać drogę do uzdrowienia. Dlatego zarówno w zdrowiu jak i chorobie powinniśmy dążyć do rozbudzenia współczucia do samej siebie. 

Twój organizm posiada naturalną zdolność do samo regeneracji oraz obrony przed chorobami i urazami. Procesy samoregeneracyjne zachodzą w Twoim ciele cały czas. Tylko od Ciebie i od Twojej intuicji zależy, jak je wykorzystasz.  

Pięć kroków do samouzdrowienia: 

1. Świadomość własnych przekonań.

 Przekonania są naszymi myślami o sobie i o świecie, w które wierzymy. Jeśli np. sądzisz, że Twoja choroba jest nieuleczalna, to ciężko Ci będzie z niej wyzdrowieć. Przekonania nigdy nie są obiektywną prawdą tylko Twoją interpretacją Ciebie i świata, w którym żyjesz. To jest Twoja osobista często mocno zniekształcona i ograniczona wizja rzeczywistości.

Przekonania to nasze filtry, wierzenia, zasady i wartości, doświadczenie, programy, wychowanie, a także tożsamość. Większość z nich została ukształtowana w Twoim dzieciństwie. Wtedy, kiedy Twój mózg pracował na falach theta, chłonął wszystkie informacje jak gąbką i wierzył we wszystko, co przekazywali mu dorośli wokół niego. 

Nie dysponowałaś wtedy wystarczającą wiedzą i doświadczeniem, które pozwoliłyby Ci zakwestionować cokolwiek. Do tego byłaś od tych dorosłych zależna i bałaś się im sprzeciwić, z lęku przed porzuceniem.

Przekonania są tak mocno zakorzenione w Tobie, że uważasz je za coś niepodważalnego i oczywistego. Często myślisz, że inni też mają takie przekonania jak Ty. Tymczasem one nie są ani faktem ani obiektywną prawdą, tylko Twoją interpretacją rzeczywistości, która daje Ci poczucie bezpieczeństwa. Dają Ci potwierdzenie tego, że rozumiesz świat, w którym żyjesz. 

Twoje przekonania nadają kierunek procesowi uzdrawiania.

Pozytywne sprzyjają rozwojowi, negatywne zaś hamują ten rozwój. Przekonania wyzwalają bowiem konkretne reakcje biochemiczne w Twoim ciele.  Dlatego bardzo ważne jest poznanie swoich przekonań dotyczących zdrowia np. „choroba jest karą za grzechy”, „brak mi nadziei”, „nikt nie potrafi mi pomóc”, „muszę cierpieć”, „muszę chorować, żeby być kochaną” oraz śmierci np. „tylko starzy ludzie umierają”, „śmierć jest zaraźliwa”, „śmierć to koniec”. 

Oprócz Twoich własnych przekonań w procesie uzdrawiania bardzo ważne są także przekonania Twojego środowiska i osoby, w której ręce się oddajesz – lekarza bądź terapeuty. Od tego, czy wierzą oni w to, że są w stanie Ci pomóc zależy bowiem Twój proces uzdrawiania. Przekonania Twoich rodziców czy przodków również rzutują na Twoje przekonania. Pewne choroby rzeczywiście przenoszą się przez geny, ale jak wiesz, Twoje myśli mogą wpłynąć na programy Twojego DNA. Możesz zatem zerwać intuicyjną więź łączącą Cię z tym procesem. Jeśli otaczające Cię osoby czy lekarz wierzą, że cierpisz na śmiertelną czy nieuleczalną chorobę nie będą mogli podtrzymać Cię na duchu i wzmocnić Twojego pozytywnego nastawienia.

Twoje ciało reaguje na przekonania umysłu zarówno świadomego jak i podświadomego.

Takie myśli jak np. „ta praca mnie dobija”, „życie nie ma sensu”, „padam z nóg” mogą nieść ze sobą bardzo ważne sygnały dla Twojego ciała i każdej jego komórki.  I mogą zadziałać jak samospełniająca się przepowiednia. Negatywne myślenie karmi się Twoim strachem i zaburza nasze postrzeganie rzeczywistości. 

Uważnie przeanalizuj więc swoje przekonania. Wyobrażaj sobie zdrowie a nie chorobę. Wzmacniaj swój optymizm. Od przekonań na temat Twojego zdrowia zależy Twoja zdolność oddziaływania na nie. Zwróć uwagę na to czego się boisz. Strach to negatywny magnez, który przyciąga wszystko to czego się boisz. Postaraj się więc za wszelką cenę od niego uwolnić. Naucz się traktować swoje przekonania jak intuicyjne drogowskazy. 

Być możesz będziesz potrzebowała również jakiejś konkretnej metody, która pomoże Ci zmienić głęboko zakorzenione w Twojej podświadomości negatywne przekonania w pozytywne, wspierające Ciebie i Twój proces uzdrawiania. Rozważ to. 

Stosuj pozytywne afirmację, które ułatwią Ci powrót do zdrowia. Przekonaj samą siebie, że będziesz zdrowa.

5 kroków do samouzdrawiania.

2. Zanurzenie we własnym ciele.

W procesie uzdrawiania, bardzo ważne jest, aby czuć się bezpiecznie w swoim własnym ciele. Jednak, aby tak się czuć musisz przede wszystkim oswoić się ze swoim ciałem, żeby nie było dla Ciebie czymś obcym. Nie może Cię brzydzić ani ono ani żadna substancja czy wydzielina z niego. Musisz pozbyć się swojej niechęci do niego. Nie możesz bać się jego reakcji. Twoje ciało zasługuje na to by je czcić, bo jest świątynią dla Twojego ducha.

Większość ludzi nie zna własnej anatomii, warto więc kupić sobie atlas anatomiczny i zapoznać się z nim. Bardzo ważne jest również, aby otworzyć się również na zmysłowość swojego ciała i poznać je. Zachwycić się własną fizycznością. 

Bardzo pomocne są tutaj wszelkie ćwiczenia fizyczne, które pomogą Ci odzyskać świadomość swojego ciała, masaże czy medytacje ruchowe i wizualizacyjne. Szczególnie medytowanie polegające na skanowaniu swoją świadomością i uważnością wszystkich części swojego ciała. Oczywiście bardzo ważne jest również dbanie o swoje emocje i zapobieganie blokadom w przepływie energii życiowej. Bardzo pomocne jest także oswojenie się z martwym ciałem, dlatego często podczas pogrzebów stosuje się zwyczaj żegnania się ze zmarłym leżącym w trumnie.

Aby zanurzyć się w swoim ciele ćwicz w sobie siłę woli konieczną do przełamania mechanizmów, które do tej pory pozwalały Ci ignorować dyskomfort w nim.

Wychwytuj wczesne sygnały ostrzegawcze. Pozwoli Ci to zachować zdrowie. Odczytywanie sygnałów ostrzegawczych wysyłanych przez organizm zarówno tych subtelnych i jak i ewidentnych wymaga jednak uwrażliwienia się na niuanse własnej fizyczności, a także wyczuwania drobnych zmian, zanim się rozprzestrzenią.

Dobry kontakt ze swoim ciałem to także upewnienie się, że lekarz czy terapeuta, u którego szukasz pomocy traktuje z szacunkiem Twoje ciało. Czy wybrana terapia, medykament służą Twojemu zdrowiu czy tylko eksperymentom naukowym. Czy stosowane medykamenty nie wchodzą w reakcje z innymi medykamentami, które bierzesz albo zapoznanie się ze skutkami ubocznymi wynikającymi z ich stosowania. Zapoznanie się z rożnymi metodami terapii zarówno konwencjonalnej jak i niekonwencjonalnej. Stosowanie odpowiednich suplementów ułatwiających powrót do zdrowia, pełna wartości odżywczych, zdrowa, zrównoważona dieta.

Zanurzenie się w ciele jest głębokim poziomem troski o samą siebie i skutkuje jego przebudzeniem. 

3. Wyczuwanie subtelnej energii własnego ciała.

Kolejnym krokiem w procesie uzdrawiania jest spróbowanie poczucia subtelnej energii swojego ciała dzięki własnej intuicji. Jest to istotne po to by móc samemu skierować ją do konkretnej części swojego ciała i w ten sposób uzdrowić się. Aby zacząć wyczuwać energię najpierw zapoznaj się ze zjawiskiem aury, ciał subtelnych, systemem czakr i meridian. 

A potem otwórz swoje serce, trenuj empatię. Człowiek to energia. Jeśli zachorujesz możesz nauczyć się równoważyć energię własnego ciała w taki sposób, aby proces regeneracji i odbudowy przebiegał szybciej. 

Zwracaj uwagę na energie otaczających Cię ludzi, szczególnie Twojego lekarza czy terapeuty. Uzdrawianie rozpoczyna się od Ciebie, ale nie ma ściśle osobistego charakteru. Jesteś połączona empatyczną więzią z całym ekosystemem. Ty oddziałujesz na środowisko, a ono na Ciebie. Wszelkie życie cechuje przepływ energii.

4. Prośba o wskazówki.

Zanim podejmiesz świadomą decyzję dotyczącą leczenia poproś o wskazówki Stwórcę. Wyślij także do niego swoją prośbę o uzdrowienie i zaufaj mu. Poprzez świadome wysłanie intencji i medytację. Twoje intencje muszą płynąć prosto z serca. Zapytaj czy dana forma terapii jest dla Ciebie, czy możesz zaufać lekarzowi czy terapeucie, czy diagnoza jest trafna, czy dane lekarstwo jest dla Ciebie itd. A następnie bądź uważna, aby nie przeoczyć jego odpowiedzi.

5. Słuchaj swojej intuicji.

Kiedy już poprosisz o wskazówki odczytuj subtelne sygnały swojej intuicji. Słuchaj własnych snów. Odbieraj sygnały swojego ciała, słuchaj wewnętrznego głosu i serca w celu osiągniecia pełniejszej jedności fizycznej i emocjonalnej.  

Intuicja przybiera różne formy, Obrazy, sny, dźwięki, przeczucia, wewnętrzny głos, barwne kreatywne myśli. Jeśli zdarza Ci się coś, na co należy zwrócić uwagę warto to zapisywać w dzienniku. 

Dzięki intuicji możesz zapobiec chorobie. Jeżeli nauczysz się odbierać znaki ostrzegawcze, będziesz mogła szybciej przystąpić do działania i przywrócić własne mechanizmy obronne do równowagi zanim pojawią się pierwsze fizyczne dolegliwości. 

Uzdrawianie intuicyjne to proces zintegrowany. Intelekt i intuicja są sojusznikami i dobrze ze sobą współpracują. Jednak najbardziej genialny intelekt jest ograniczony, intuicja natomiast jest wielowymiarowa.  Potrafi przenikać powierzchnię i podpowiada takie rozwiązania dotyczące zdrowia i szczęścia, których sam umysł nie byłby w stanie ogarnąć. 

Powyższe kroki możesz wykorzystać w odniesieniu do każdego problemu zdrowotnego czy emocjonalnego. 

Uzdrawianie intuicyjne umożliwia wykrywanie i eliminacje przekonań o ograniczonym charakterze. W procesie uzdrawiania nigdy się nie porównuj z nikim. Każdy z nas ma swój czas i sposób powrotu do zdrowia. Zrezygnuj z własnych oczekiwań i nie traktuj choroby jak porażki. Jeśli masz wrażenie, że lekarz czy terapeuta, albo terapia nie są dla Ciebie dobre nie wahaj się ich zakwestionować.

Okazuj sobie samej więcej współczucia. 

Chorobę często można wykryć i wyleczyć zanim da jeszcze fizyczne objawy. Codzienna świadomość może tego w ogóle nie zauważyć, ale intuicja wyłapie te sygnały od razu. 

Pamiętaj, że czasem trzeba zachorować, żeby moc ozdrowieć. Nie można lekceważyć wniosków, które wyciąga się z choroby. Może być ona bodźcem, dzięki któremu nauczysz się współczuć samej sobie.  Dzięki niej możemy poskromić ego i nauczyć się ufać własnej intuicji. Pomaga nam otworzyć swoje serce. 

---

Źródło:

 Judith Orloff „Uzdrawianie intuicyjne. 5 kroków do lepszego samopoczucia w sferze fizycznej, emocjonalnej seksualnej”,  Laurum, 2020, Warszawa.

5 kroków do samouzdrawiania 5 kroków do samouzdrawiania