Newsletter
Zainspiruj się
Zarejestruj się już dziś za darmo, aby rozpocząć szczęśliwe i uważne życie.
Chronimy Twoje dane osobowe. Zobacz nasza politykę prywatności.

Czy dusza ma płeć?

przez Agata Dzierżawa
4055 wyświetleń
Czy dusza ma płeć - Obrazek męskiej głowy z kobiecym okiem.

Płeć a dusza.

Pewnie nie raz zastanawiałaś się nad tym, że świat, w którym żyjesz składa się z przeciwieństw. Możesz je znaleźć we wszystkich rzeczach, a nawet w emocjach i uczuciach jak np. miłość – nienawiść, radość – smutek, dobro – zło, ciepłe – zimne, jasne – ciemne, koło – kwadrat, kobieta i mężczyzna itd. Te przeciwieństwa odzwierciedlają dualną naturę wszechświata czy też matki/ojca boga.  Ale czy dusza też jest dualna? Czy dusza ma płeć męską i żeńską?


W tym artykule:

  • Dowiesz się czym jest męska i żeńska energia.
  • Nauczysz się rozpoznawać, której z tych energii masz w sobie za dużo.
  • Poznasz metody na zrównoważenie obu energii.

Dusza sama w sobie z natury jest androgeniczna, co oznacza, że nie ma płci. Natomiast zgodnie z regułą polaryzacji każda dusza ma w sobie określony procent męskiej i żeńskiej energii (Yin/Yang, Shiva/Shakti) bez względu na płeć fizyczną ciała czy orientację seksualną. Dominacja jednej energii nad drugą nie powoduje automatycznie, że dusza staje się męska czy kobieca. Obie energie istnieją by się nawzajem uzupełniać. Tak jak potrzebujemy cienia, żeby zrozumieć jasność, tak samo potrzebujemy kobiecości, żeby zrozumieć męskość. Żadna z tych energii nie jest lepsza czy gorsza.

Tak więc na przykład będąc kobietą możesz mieć w swojej duszy zaledwie 30 procent żeńskiej energii i 70 procent męskiej. Oznaczać to może, że np. w codziennym życiu będziesz bardziej zorientowana na robienie kariery, czy będziesz bardziej agresywna i władcza. Ponieważ wszystko w naturze się równoważy, w takim wypadku zapewne znajdziesz sobie partnera, który będzie miał 70 procent energii żeńskiej i 30 procent męskiej. Może to znaczy, że będzie on np. lubił gotować, spędzać czas w domu z bliskim.

Męska i żeńska energia.

Energia męska jest ukierunkowana, skupiona, zorientowana na cel, produktywna. Odpowiada liniowemu lewostronnemu myśleniu i działaniu. 

Energia żeńska natomiast jest kreatywna, zorientowana na proces, niestrukturalna. Odpowiada kolistemu, prawostronnemu myśleniu i byciu. 

Kobieca energia warunkuje środowisko, podczas gdy męska je strukturyzuje.

Stosunek energii męskiej do żeńskiej w duszy pozostaje stały od życia do życia. Rzadko kiedy wynosi on 50/50, najczęściej przeważa jeden rodzaj z nich. Jednak sam wszechświat zawiera równowagę energii męskiej i żeńskiej.

Stosunek energii męskiej do żeńskiej w duszy ma niewiele wspólnego z koncepcjami społecznymi dotyczącymi męskości i kobiecości. Męska energia duszy mówi o tym, ile energii ukierunkowanej jest na cel (skoncentrowanie na produktywności świata zewnętrznego) a ile na proces (bardziej skoncentrowana na tworzeniu atmosfery i możliwości świata wewnętrznego).

Z reguły wojownicy i królowie mają więcej problemów z ich żeńską energią, gdyż z natury te dwa typy są skoncentrowane na cel, a więc bardziej męskie.

Różnice między energią męską i żeńską. 

Twoje racjonalne myślenie, logika, świadomość, pragnienie struktury i dyscypliny pochodzą z męskiej energii Twojej duszy. Jest to ta rozsądna, ostrożna cześć Ciebie. Ta, która zawsze, chce żebyś powiedziała nie.

Natomiast twoja kreatywność, instynktowne myśli i inspiracje wynikają z żeńskiej energii Twojej duszy. Jest to ta lekkomyślna, żądna przygód strona, która zawsze chce, żebyś powiedziała tak.

Ludzie o bardzo wysokiej męskiej energii duszy są zwykle pracoholikami, z wyłączeniem bardziej wewnętrznych i domowych aspektów życia.

Obie energie są potrzebne, aby osiągnąć sukces. Tylko wtedy, gdy obie energie są obecne coś może zostać stworzone. Kiedy pracują razem tworzysz dla siebie bardziej harmonijne, zbalansowane życie. Wiesz, kiedy iść do przodu, kiedy się wycofać, a kiedy zatrzymać.

Czy jesteś tego świadoma czy nie równowaga pomiędzy Twoją męską i żeńską energią wpływa na Twoje zdrowie, finanse, życie seksualne, relacje, poczucie własnej wartości i przyszłość.

Jak rozpoznać, której energii masz w sobie za dużo?

Męskiej:

  • Odczuwasz strach przed podejmowaniem ryzyka.
  • Mówisz „nie” i żałujesz tego później.
  • Odczuwasz potrzebę zaplanowania wszystkiego, kontroli i stres, jeśli coś trzeba będzie zmienić.
  • Masz skłonności do mikro managementu.
  • Charakteryzuje Cię zbyt sztywne i nieelastyczne myślenie.
  • Masz problem z wprowadzaniem rzeczywistych zmian w Twoim życiu. 
  • Zbyt sztywno trzymasz się tych samych procedur.
  • Nie potrafisz zwolnić i zrelaksować się. 
  • Jesteś Super Mamą albo Super Żoną. 

Żeńskiej:

  • Masz problem ze skupieniem się, tendencję do rozpraszania się.
  • Nie udaje Ci się nic dokończyć, ciągle żonglujesz wieloma rzeczami na raz. 
  • Ciągle mówisz „tak” a później tego żałujesz.
  • Masz problem z podejmowaniem decyzji.
  • Ciągle gubisz rzeczy i jesteś zdezorientowana.
  • Ciągle zapominasz o czymś.
  • W Twoim życiu brakuje struktury i planowania.

By poznać siebie na najgłębszym poziomie swojej istoty, musisz doświadczać ekspresji zarówno męskiej jak i żeńskiej boskiej energii w sobie. Po to, abyś mogła wzrastać duchowo i poszerzać swoją świadomość. 

Twój największy potencjał tkwi w równoważeniu energii żeńskiej i męskiej w sobie. Jeśli obie z nich pracują i tańczą razem w harmonijny sposób, pozwalają Ci lepiej zrozumieć życie. Pozwalają Ci osiągnąć duchowe oświecenie i inteligencję. Czasem jednak dzieje się tak, że obie te energie są wytrącone z równowagi, jedna z nich jest wyciszona, zraniona lub lekceważona. Nierównowaga ta jest podstawową przyczyną ludzkiego cierpienia, ponieważ oddala Cię ona od życia w stanie równowagi i harmonii z naturą. Zniekształcona wersja męskiej energii jest podstawową przyczyną obsesji ludzkości wykorzystywania natury i życia.

Kiedy odrzucasz swoją męską lub żeńską energię powoduje to w Tobie poczucie niekompletności, tęsknoty za czymś i w efekcie współzależność. Zaczynasz czuć potrzebę, aby ktoś Cię uzupełnił. Prowadzi to do współzależności, czyli iluzji potrzeby innej osoby. Iluzji, gdyż tak naprawę nie potrzebujesz nikogo by czuć się w pełni sobą. Samo uświadomienie sobie tej iluzji, jest już dużym krokiem naprzód.

Gdy tak się dzieje oznacza to, że tak naprawdę nie akceptujesz siebie w pełni, że potrzebujesz kogoś, aby móc czerpać energię od tej osoby. Pobierając energię od kogoś, odpychasz go, bo pozbawiasz go energii. Współzależność tylko przyciąga do Ciebie ludzi, którzy też pragną współzależności tak jak Ty, gdyż Twoja rzeczywistość odzwierciedla to, co się dzieje w twoim wnętrzu. Przyciągasz w ten sposób do siebie kogoś o podobnej energii do Twojej. Zaczynasz tworzyć niezrównoważoną relację. Powoduje to cykl ciągłego poszukiwania szczęścia na zewnątrz, bo nigdy nie jesteś w pełni usatysfakcjonowana.

Jeśli odczuwasz poczucie niekompletności i tęsknoty to blokujesz w sobie którąś z boskich energii w sobie.

Męską, gdy czujesz się zbyt wrażliwa, emocjonalna i masz silne poczucie tęsknoty, a żeńską, gdy czujesz się poruszona, apatyczna lub pozbawiona kontaktu ze swoimi emocjami. Stwarza to silną potrzebę lub pragnienie przeciwnej energii. Zamiast jej szukać na zewnątrz, powinnaś ponownie połączyć się z tą energią, którą blokujesz wewnątrz Ciebie. 

Kiedy masz zbilansowaną energię męską i żeńską w sobie, czujesz się pełna, harmonijna i stabilna. Nie potrzebujesz nikogo innego, bo jesteś kompletna. Nie potrzebujesz miłości od kogoś, bo kochasz siebie. Pozwala Ci to przejąć kontrolę nad swoim życiem. Zaczynasz robić wszystko dla siebie a nie dla kogoś. Zaczynasz karmić swoją duszę, a nie ego. Wchodzisz wtedy w stabilne relacje oparte na miłości i radości, a nie strachu i zależności.

Niezależnie od Twoich doświadczeń i wyborów, zawsze masz możliwość zaopiekowania się każdą z tych energii i zrozumienia tego czego potrzebujesz by stać się pełniejszą i bardziej zintegrowaną wersją boskiej wersji siebie. Jak to zrobić?

Gdy masz za dużo męskiej energii:

  • Znajdź sobie jakaś praktykę, która pogłębi Twoje połączenie z sobą samą i pozwoli Ci na wyrażenie swoje kobiecej natury np. stretching, pilates, joga, taniec.
  • Spróbuj zaopiekować się sobą. Stwórz sobie jakieś dzienny rytuał, który umożliwi Ci kontakt z żeńską energią: medytuj, zacznij pisać dziennik, zapal świece i posłuchaj muzyki, która będzie karmić Twoją wewnętrzną kobietę, weź ciepłą kąpiel, zafunduj sobie masaż. 
  • Obudź w sobie kreatywność – namaluj coś, ułóż bukiet z kwiatów, ulep coś z plasteliny, udekoruj swoją przestrzeń mieszkalną, pobaw się w fotografa i porób zdjęcia.
  • Odkryj swoja wrażliwość – czy wiesz co cię dotyka, jaki zapach, jaki smak? Wyjdź do natury i podziwiaj jej piękno!
  • Wprowadź trochę magii w swoje życie – spróbuj tarota albo kart Oracle, a może numerologii, albo reiki, zapal szałwię.
  • Zacznij być świadoma swoich emocji – Nazywaj swoje emocje. Obejrzyj jakiś emocjonalny film, przeczytaj książkę, napisz list miłosny do kogoś, spróbuj zastąpić mówienie „Ja myślę” wyrażeniem „Ja czuję”.
  • Zwolnij, nie pędź tak.

Gdy masz za dużo żeńskiej energii:

  • Zacznij uprawiać jakiś sport – pozwoli Ci to świadomie praktykować agresję w zdrowy i bezpieczny sposób. Sztuki walki, kickboxing są świetnym pomysłem na przyjęcie swojej wewnętrznej męskości, wydobywają surową, zwierzęcą stronę.
  • Weź udział w jakiś zawodach – zapisz się na półmaraton, pograj z kimś w gry komputerowe, weź udział w konkursie tańca.
  • Spróbuj zaplanować jakąś aktywność – np. zaplanuj wakacje z rodziną albo imprezę niespodziankę, albo romantyczną randkę z partnerem, albo przebudowę Twojego domu.
  • Zajmij się swoimi finansami – przygotuj sobie budżet albo plan wydatków i staraj się go trzymać, zacznij sprawdzać stan swojego konta.
  • Spróbuj ustrukturyzować swoje życie – poćwicz wprowadzając listę spraw do załatwienia, plan dnia itd.

Czy wiesz że?

Możesz zaobserwować obie energie również wizualnie? Proste linie są energią męską, a zaokrąglone żeńską. Widać to również w budowie naszego ciała.

Obrazek przedstawiający kształty męskiego i kobiecego ciała ludzkiego.
Źródło: Sebastiaan Fiolet „4 Fun Facts about Sacred Geometry” https://www.sacredgeometryshop.com/sacred-geometry/4-fun-facts-about-sacred-geometry/

Masz jakiś swój sposób na zbalansowanie energii męskiej i żeńskiej w sobie? Podziel się z nami w komentarzach.


Źródło:

Shepherd Hoodwin „Male/Female Energy”, The Michael Teachings, michaelteachings.com http://www.michaelteachings.com/m-f_ratio.html

„Spirit Science 4 ~ Male and Female Energy” Spirit Science, 2019, https://www.spiritsciencecentral.com/blog/Spirit%20Science%204%20Male%20and%20Female%20Energy

Energia męska i żeńska. Spirit science. Źródło: https://www.spiritsciencecentral.com/blog/Spirit%20Science%204%20Male%20and%20Female%20Energy
16 komentarzy
1

You may also like

16 komentarzy

Katarzyna Hryniewicz
Katarzyna Hryniewicz 25 listopada 2019 - 12:49

Świetny artykuł na czasie. Jeśli zbilansuję obie energię, otoczenie może otrzymać więcej spokoju i miłości. W tym momencie właśnie jestem. Zabrałam siebie do kobiet, do kręgu, wróciłam do tańca, nakarmienia siebie i stania przy własnej prawdzie.

Odpowiedz
Rafał
Rafał 25 listopada 2019 - 19:54

Przeczytałem całość, bo dość ciekawe, ale raczej w to nie uwierzę.

Odpowiedz
Agata
Agata 25 listopada 2019 - 22:22

Dziękuję, że poświeciłeś swój czas.

Odpowiedz
blogierka
blogierka 26 listopada 2019 - 00:34

Tez sie czasem nad tym zastanawiam i przyznam, że nie wiem.

Odpowiedz
Miłość mamy
Miłość mamy 27 listopada 2019 - 09:36

Ciekawe rozważania. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam.

Odpowiedz
Dorota.
Dorota. 26 listopada 2019 - 14:47

Z mojego doświadczenie jest jeszcze energia dziecięca – związana z doświadczaniem, zabawą czyli boski Stwórca jest trójcą

Odpowiedz
Dariusz
Dariusz 20 lutego 2021 - 00:13

Właśnie, energia dziecięca, posiadam w sobie wszystkie trzy, wyczuwam u siebie przewagę żeńskiej, co ciekawe, kobieca część jest les 🙂

Odpowiedz
Szaleńcy
Szaleńcy 28 listopada 2019 - 12:38

Świetny wpis 😉

Odpowiedz
Zaczytana
Zaczytana 28 listopada 2019 - 18:34

Mam zdecydowanie żeńską duszę:) Wszystko pasuje.

Odpowiedz
Zawsze w książkach
Zawsze w książkach 29 listopada 2019 - 07:23

Zielonego pojęcia nie mam, czy dusza ma płeć. Ale coś mi się wydaje, że będziemy kiedyś mocno zaskoczeni.

Odpowiedz
Małgosia
Małgosia 01 grudnia 2019 - 09:29

Ciekawy wpis, nigdy nie spotkałam takie porównania.

Odpowiedz
Kasia
Kasia 01 grudnia 2019 - 19:38

Ja wierze ze ma. Bo to jednak cześć nas o tego jacy jestesmy

Odpowiedz
Margot
Margot 16 grudnia 2019 - 11:54

Moim zdaniem , dusza nie ma płci, ale z drugiej strony raczej nie da się oderwać człowieka od „problemu” płci (tak samo jak nikt nie ma dostępu do samej tylko duszy jako elementu nierozłącznej całości) .

W życiu jednak nierozerwalnie jest połaczona z ciałem. Tak wiec nasza płeć odgrywa bardzo duża rolę w zachowaniu. Warto zapoznać się na pewno ze spojrzeniem wielu filozofów. W ich mniemaniu płeć ma dusze.

Odpowiedz
Agata
Agata 16 grudnia 2019 - 16:01

Nie ma, nie ma to jest właśnie tylko ta męska i żeńska energia w nas.

Odpowiedz
Angela
Angela 06 stycznia 2020 - 19:53

Ciekawy sposób widzenia, i ciekawy komentarz odnośnie energii dziecka-boskiej. Ja w swoim życiu widzę problem gdy energię nie są harmonijne. Ale nie jest łatwo osiągnąć ten stan gdy jest się np samotna matka, a miałam takie doświadczenie życiowe.

Odpowiedz
Agata
Agata 06 stycznia 2020 - 21:43

Bardzo fajnie, że masz świadomość występowania tych problemów. To najważniejsze!
A osiągnąć równowagę, rzeczywiście jest dość trudno, ale przecież jakoś musimy się rozwijać.

Odpowiedz

Pozostaw komentarz