Newsletter
Zainspiruj się
Zarejestruj się już dziś za darmo, aby rozpocząć szczęśliwe i uważne życie.
Chronimy Twoje dane osobowe. Zobacz nasza politykę prywatności.

Miłość, zakochanie, walentynki i dusza.

przez Agata Dzierżawa
3630 wyświetleń
Miłość zakochanie walentynki dusza to obrazek mężczyzny w koronie z ognia.

Co mają ze sobą wspolnego miłość, zakochanie, walentynki i dusza?

Zastanawiałaś się kiedyś co tak naprawdę rządzi światem? Dlaczego jak świat długi, szeroki i stary wszyscy szukają tego samego i o tym samym marzą? Co to za siła, każe Twojemu 82 letniemu ojcu wchodzić na drzewo, żeby zerwać jemiołę dla nowej ukochanej? Dlaczego matki ryzykują swoje życie i zdrowie dla swoich dzieci? Co powoduje, że niektórzy w kościach okrytych skórą, pałętających się gdzieś na końcu świata są w stanie dostrzec psa, na tyle mocno, że potrafią się nim zaopiekować? A nawet są w stanie sprowadzić go do siebie na drugi koniec świata?  Czy coś łączy miłość, zakochanie, walentyki i duszę?


W tym artykule dowiesz się:

  • Jaka jest różnica między bratnią duszą, a bliźniaczą duszą.
  • Jak rozpoznać bliźniaczą duszę.
  • Jak rozpoznać bratnią duszę.

„Miłość jest tęsknotą po utraconej połowie nas samych”.

Milan Kundera

Co stoi za sukcesem większości hollywoodzkich filmów, czy popowych przebojów? Co sprawia, że 14 lutego stał się symbolem komercyjnego szaleństwa i nikt nie wyobraża już sobie tego dnia bez wszechobecnych serduszek, czerwonych róż, kolacji przy świecach i romantycznej muzy? 

Dlaczego akurat miłość tak świetnie się sprzedaje i powoduje, że marketingowcy chętnie wykorzystują jej potencjał by zwiększyć sprzedaż? Dlaczego każdy z nas tak za nią goni i pozwala jej rządzić całym swoim życiem? Co to za szaleństwo, które tak porywa tłumy? 

Każdy marzy o płomiennej miłości, o drugiej połówce jabłka czy pomarańczy.

Tylko dlaczego? Skąd w ogóle wzięły się te określenia? Dlaczego chcemy znaleźć swoją drugą połowę? Czyżbyśmy sami nie byli całością? Czegoś nam brakuje? Za czym tak tęsknimy? Każdy z nas marzy o wielkiej miłości. Nie ważne czy ma 82 lata czy 20, każdy chce kochać i być kochanym. Dlaczego?

Ano dlatego, że Tao, Stwórca, Bóg czy Wszechświat jest miłością, a więc My jako całość jesteśmy niczym innym jak miłością. Skąd to wiadomo? Chociażby z opowieści ludzi, którzy doświadczyli odmiennych stanów świadomości. Czy to za sprawą medytacji, czy psychodelików, czy też poprzez śmierć kliniczną. Wszyscy Ci ludzie zawsze opowiadają o ogarniającej ich zewsząd błogości i bezwarunkowej miłości do całego świata. Dlatego też miłość, stanowi również rdzeń większości religii świata. 

Każdy z nas ma w sobie miłość i jest miłością. Każdy z nas jest częścią większej całości. Jesteśmy Wszechświatem, który postanowił poznać siebie samego. Innym słowy Świadomością, która stara się być świadomą siebie. Jak może to zrobić? Poprzez doświadczenie siebie samej. Jak możemy doświadczyć siebie samego? Doświadczając miłości samemu będąc miłością. Dlatego każdy z nas szuka miłości, bo dąży z powrotem do jej źródła, czyli Boga.

Istnieje wiele rodzajów miłości: braterska, matczyna, erotyczna, miłość własna i miłość duchowa. To, której z nich doświadczasz, zależy od poziomu świadomości Twojej duszy i jej wieku. Celem ewolucji duszy jest doświadczenie wszystkich odmian miłości, po to by doznać miłości bezwarunkowej tzw. agape czyli czystej boskiej miłości.

Jak ma się do tego poszukiwanie swojej drugiej połowy?

Aby pojedyncze jednostki, czyli my mogły doświadczyć całości muszą się nawzajem przyciągać. Tylko wtedy będą mogły stworzyć większą całość. Aby to osiągnąć, kiedy dusza wybiera się w podróż po swoim cyklu wybiera sobie towarzysza podroży.

Twoim towarzyszem podroży może być bliźniacza dusza zwana także bliźniaczym płomieniem albo towarzysz zadań zwany bratnią duszą. Dusza wstępuje także w większe grupy takie jak jednostki i kadry. Kadra to grupa około 7 tysięcy dusz. Dzieli się na 7 jednostek w których jest po tysiąc dusz.

Bliźniacza dusza to odpowiednik Ciebie na poziomie Twojej duszy, czyli jakby Twój duchowy bliźniak. A właściwie Ty tyle, że w innym ciele. Fizycznie i osobowościowo jesteście rożni, ale na poziomie energetycznym jesteście yin i yang. Twój bliźniak zwykle ma inny typ duszy niż ty, a także często inne nakładki duszy niż ty.

Bliźniak przychodzi pierwszy raz na świat w tym samym momencie co Ty, po to żebyście mieli podobny czas doświadczeń na Ziemi.

W miarę upływu czasu, poprzez kolejne życia stopniowo coraz bardziej stajecie się od siebie niezależni. W późniejszych inkarnacjach zwykle rodzi się w podobnym czasie jak ty, abyście mieli podobną historię. Jeżeli na przykład w poprzednim wcieleniu mieszkałaś w Rzymie czasach Imperium Rzymskiego, Twój bliźniak również urodził się w tym samym czasie historycznym. 

Po czasie bliźniak staje się drugą stroną Ciebie. Jak dobrze wypolerowane lustro bardzo dobrze odzwierciedla twoje wady, a także zalety. Bardzo dobrze Cię zna i widzi co się w Tobie dzieje, a ty znasz jego i widzisz, co się dzieje w nim. Często komunikujecie się telepatycznie. Jest to najbardziej intensywny związek jaki możesz mieć. Dzieje się tak, gdyż macie bardzo dużo doświadczeń razem, zarówno na płaszczyźnie fizycznej, jak i poza nią. Jak para, która jest razem od pięćdziesięciu lat. 

Lekcje, których się uczysz na płaszczyźnie fizycznej są zwykle przekazywane bliźniakowi i vice versa. Twój wzrost pomaga pośrednio bliźniakowi, z powodu energii, którą dzielicie. Bliźnięta mają zwykle przeciwne energię żeńską i męską. Wasza relacja pomaga w pracy nad wewnętrznymi blokadami, które uniemożliwiają Ci skupienie się na zadaniach życiowych, a także cieszenie się życiem.  Jesteście bardzo blisko siebie nawzajem, ale stale wyzywacie się wzajemnie, aby wzrastać i uzdrawiać się wewnętrznie.

Prawie każdy z nas ma swojego bliźniaka, stąd to przekonanie o istnieniu drugiej połowy.

Pamiętamy o tym podświadomie. Tylko 5% ludzi nie ma swojego duchowego bliźniaka. Nie zawsze też bliźniak rodzi się dokładnie w tym samym czasie co ty, więc możecie się w ogóle nie spotkać w aktualnym życiu. Ale jeśli bliźniak nie inkarnował, wtedy jego dusza żyje jakby wewnątrz Ciebie. Możesz się z nim skomunikować np. poprzez medytację.

Najczęściej pojawia się jako członek Twojej rodziny lub bliski krewny. Czasem wpada na krótko jako kluczowy koordynator, który pomaga w wprowadzeniu wielkich zmian w Twoim życiu.

Celem tej relacji jest naturalny impuls fragmentów do połączenia się. 

Znane pary bliźniaczych dusz:

Romeo i Julia, Kleopatra i Antoniusz, John Lennon i Yoko Ono, Nikola Tesla i Marguerute Merington.

Jak to jest spotkać bliźniaczą duszę?

Po pierwsze od zawsze wiesz, że w związku z drugą osobą chcesz czegoś głębokiego, czegoś duchowego. Mimo, że nigdy nie narzekasz na brak zainteresowania mężczyzn, wręcz przeciwnie zawsze masz wielu adoratorów, z każdym z nich po prostu czujesz, że to nie to. Chociaż sama nie wiesz czym powinno być to „to”. Zawsze czegoś Ci brakowało, chociaż nigdy nie potrafiłaś określić czego… Marzyłaś o duchowym połączeniu z partnerem, chociaż nigdy nie wiedziałaś czym to duchowe połączenie jest. Z całą pewnością wiedziałaś, że to nie jest nic z tego co Cię dotąd spotykało. 

W swoich poszukiwaniach tej duchowej więzi nie raz myliłaś silny pociąg seksualny, czy przyjaźń z tym połączeniem.

Zawsze jednak wcześniej czy później, mniej czy bardziej boleśnie okazywało się, że to nie to. W końcu poddałaś się. Nie potrzebowałaś być w związku, żeby być szczęśliwą. Rodzina i dzieci, też nigdy Ci się nie marzyły. Przestałaś szukać. Nie potrafiłaś tylko uwierzyć, że pośród ponad 7 miliardów ludzi na świecie nie ma kogoś, kto by Ci spasował. I gdy już w ogóle o tym nie myślałaś, spotkałaś tego, którego całe życie szukałaś. 

Chociaż fizycznie zupełnie Ci się nie podobał, bo w ogóle nie był w Twoim typie. Od momentu, kiedy go zobaczyłaś miałaś wrażenie, że znasz go od zawsze. Chociaż widziałaś go pierwszy raz w życiu. Gdy podał Ci swoją kurtkę do zawieszenia na wieszaku za Tobą, kiedy wasze dłonie się dotknęły zakochałaś się na miejscu. Nie mogłaś uwierzyć, że coś takiego może się zdarzyć, zwłaszcza, gdy ktoś Ci się w ogóle fizycznie nie podoba.

Od momentu zetknięcia waszych dłoni, był już dla Ciebie najprzystojniejszym facetem na świecie. A gdy zobaczyłaś w jego oczach, że on również pokochał Cię w tym samym momencie, myślałaś, że grasz w jakieś kiepskiej romantycznej komedii, bo przecież w prawdziwym życiu takie historie się nie zdarzają. Kiedy niby przypadkiem uszczypnął Cię delikatnie w pośladek, czułaś ten dotyk intensywnie przez kolejne 3 tygodnie. Kiedy opuścił Twoje mieszkanie po pierwszej, zaczęłaś skakać pod sufit z radości, że to on, że w końcu go znalazłaś. Chociaż zajęło Ci to prawie 40 lat. Przypomniało Ci się, że mama opowiadała Ci, że jak byłaś dzieckiem to jej przyjaciółki bały się Ciebie. Mówiły jej, że ty zawsze patrzysz im tak głęboko w oczy jakbyś chciała zobaczyć ich dusze. A właśnie dusze rozpoznają się po oczach, dlatego mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy. Zrozumiałaś, że całe życie szukałaś właśnie jego. 

Spotkanie to pokazuje Ci życie w zupełnie innym wymiarze.

Wszechświat zaczyna ukazywać Ci wszystkie swoje tajemnice. Synchroniczność to odtąd Twoja codzienność. Odczuwanie jego emocji jakby to były Twoje własne to norma. Telepatia, jasnowidzenie, cuda czy seks tantryczny, to codzienność. Znika przypadkowość, pojawiają się niesamowite zbiegi okoliczności. Nagle całe życie zaczyna Ci się układać w jedną całość. Wszystkie dotychczasowe doświadczenia zaczynają się z sobą łączyć i mieć idealny sens. To doświadczenie otworzy przed Tobą ten aspekt życia, o którym nie miałaś dotąd pojęcia, że istnieje. Całe życie wywróci Ci się do góry nogami i popchnie w nieznanym kierunku. Jednak nie boisz się nowego, bo masz bezwarunkowe zaufanie do Wszechświata.

Chociaż związki z bliźniaczą duszą brzmią bardzo romantycznie w rzeczywistości, takie relacje nie są łatwe i nie zawsze kończą się romantycznie. Celem ich bowiem jest Twój duchowy rozwój, a nie szczęśliwy związek. Chociaż oczywiście jedno drugiego nie wyklucza. Taka relacja uczy Cię kochać Ciebie samego i cały świat. Uczy Cię bezwarunkowej miłości.

Jak rozpoznać, że spotkałaś swoją bliźniaczą duszę?

  • Czujesz się jakbyś odnalazła swój dom.
  • Masz wrażenie, że to jest coś zupełnie innego niż jakikolwiek inny związek, z którym się wcześniej spotkałaś.
  • Czujecie się nawzajem, nawet gdy jesteście osobno.
  • Czujesz natychmiastową więź lub połączenie z tą osobą zaraz po spotkaniu.
  • Czujesz, że znasz tę osobę od zawsze.
  • Twoja intuicja wzrośnie po tym spotkaniu.
  • Jesteście swoimi lustrami.
  • Ilość energii między Wami jest magnetyczna. Ludzie wokół będą zauważać, że coś jest między Wami.
  • Potraficie się porozumiewać telepatycznie.
  • Odczuwacie nawzajem swoje emocje.
  • Zwykle jedno z was jest bardzie rozwinięte duchowo niż drugie.
  • Natychmiast wiesz, że to jest ktoś szczególny w Twoim życiu i nie masz najmniejszej wątpliwości, że to jest Twoja bliźniacza dusza.

Jednak nie musisz spotykać swojej bliźniaczej duszy, żeby zbudować z kimś cudowny, romantyczny związek.

Każdy z nas ma również przynajmniej jednego towarzysza zadań, z którym wspieracie się nawzajem w waszych życiowych zadaniach, czyli tzw. bratnią duszę.

Z reguły Wasze zadania uzupełniają się. Związek ten polega na wspólnym działaniu, jak dwa psy w jednym zaprzęgu. Na wykonywaniu jednego lub kilku zadań razem. Relacja tak jest zawsze bardzo kompatybilna, bez problemów i kłótni. Zwykle spotykacie się w późniejszej części życia. Towarzysze zadań tworzą zazwyczaj bardzo dobrych parterów biznesowych i bardzo dobre małżeństwa.

Twój towarzysz zadań może stać się twoim przewodnikiem czy mentorem, jeśli nie inkarnuje w tym samym czasie co ty. Najczęściej wtedy pracujesz z nim podczas snu.

Z bratnią duszą również czujesz głębokie emocjonalne powiązanie i dostrojenie. Często w relacji z bratnią duszą uczysz się kochać zmysłowo druga osobę. Jest to Twój boski, wymarzony partner życiowy.

Tylko 1% dusz nie ma żadnego towarzysza zadań. 

Jak rozpoznać, że spotkałaś swojego towarzysza zadania – bratnią duszę?

  • Zazwyczaj to po porostu poczucie „wiedzenia”, że to jest ta osoba albo entuzjazm wobec wspólnego projektu, pomysłu, przedsięwzięcia czy wizji. 
  • Z osobą taką pracuje Ci się wyśmienicie, bardzo płynnie, zazwyczaj w unikalny i wolny od przeszkód sposób.
  • Czujesz się z taką osobą jak z rodzeństwem, w tym dobrym rozumieniu miłości braterskiej. Ze swoistą znajomością, zaufaniem i niekwestionowanym przywiązaniem.
  • Ty jako osoba możesz nie rozpoznać tej osoby, ale Wasze dusze na pewno się rozpoznają.

Tak więc miłość, zakochanie, walentynki i dusza maja więcej wspólnego niż mogłoby się wydawać.


Źródło:

Shepherd Hoodwin “Essence Twins (or Twin Flames)”, The Michael Teachings, michaelteachings.com https://www.michaelteachings.com/twin-flames.html

JP Van Hulle “ESSENCE TWIN & TASK COMPANION(S)”, michaeleducationalfoundation.com https://www.michaeleducationalfoundation.com/essence-twin-and-task-companions

35 komentarzy
2

You may also like

35 komentarzy

Joanna
Joanna 13 lutego 2020 - 13:13

Spotkanie bliźniaczej duszy, brzmi pięknie!

Odpowiedz
Agata
Agata 13 lutego 2020 - 13:18

Bo takie jest!

Odpowiedz
ANNA M
ANNA M 14 lutego 2020 - 21:23

Szukam, wierzę… To jest wyższy wymiar💮

Odpowiedz
Agata
Agata 15 lutego 2020 - 07:58

🙂

Odpowiedz
Martyna Soul
Martyna Soul 13 lutego 2020 - 22:59

Bardzo dobrze to rozumiem. W końcu jestem Martyną Soul.

Odpowiedz
Agata
Agata 13 lutego 2020 - 23:12

hahaha

Odpowiedz
Kreatywnie
Kreatywnie 06 marca 2021 - 14:04

A ja sie nie ciesze spotkalam… boli bardzo. Jestem po przejsciach on tez. On mnie olal po pierwszym boom. Cierpie bardzo. Nie szukalam milosci czuje sie tak skopana i zyje w innym wymiarze… kilka miesiecy temu zylam, dochodzilam do siebie po rozwodzie. Nie jestem zdrowa i teraz mam cierpiec. Mam dosc cierpienia chce byc szczesliwa…

Odpowiedz
Agata Dzierżawa
Agata Dzierżawa 06 marca 2021 - 18:36

Zawsze nas olewają, dla naszego dobra. Z miłości do nas. Po to żebyśmy zaczęły nad sobą pracować i rozwijać się duchowo. Żebyśmy uzdrowiły swoje wewnętrzne rany, przez które cierpimy. Daj znać, jak będziesz gotowa popracować nad swoimi. Chętnie Ci pomogę.

Odpowiedz
Kreatywnie
Kreatywnie 13 marca 2021 - 13:07

Okej. W sumie widze u siebie zmiane. Postanowilam zyc tu i teraz, kochac siebie i cieszyć się z małych rzeczy. W sumie to dobrze ze mnie olal nie gonię go bo mi nie wolno jak mowilam nie jestem zdrowa wiec z milosci nie chce go obciazac sobą on tego nie wie co mi jest owszem moje choroby nie determinuja mojego zycia ale ja mu zycze wszystkiego naj i tesknie. Dodam ze czuje czasem taka przyjemnosc w miejscach intymnych i nic z tego nie rozumiem.

Agata Dzierżawa
Agata Dzierżawa 13 marca 2021 - 19:13

To seks astralny… zdarza się jak on myśli o Tobie podczas seksu 🙂 potem poczujesz jeszcze jego serce w swoim i na końcu jego jakby był Tobą.

Kreatywnie
Kreatywnie 13 marca 2021 - 19:52

To jest szansa ze on wroci?

Agata Dzierżawa
Agata Dzierżawa 14 marca 2021 - 00:01

Szansa zawsze jest. Zależy co mieliście w kontrakcie duszy wpisane. Sama wiesz, czy wróci, co Ci dusza podpowiada.

Kreatywnie
Kreatywnie 20 marca 2021 - 15:44

Jak sie mozna z Pania na to sesje umowic a z tej relacji nic nie wyjdzie to wiem. Chce siebie uzdrowić.

Odpowiedz
Agata Dzierżawa
Agata Dzierżawa 20 marca 2021 - 18:28

Może Pani to zrobić na stronie w zakładce „usługi”, albo poprzez maila: ajourneytoyourself@gmail.com. Pozdrawiam, Agata

Kreatywnie
Kreatywnie 14 marca 2021 - 16:48

Sama nie wiem po cichu licze na to. Mam normalnie takie urywki jak z filmu ze jestesmy razem… ale zycie mnie tak skopalo ze jak to mozliwe abym kogos miala. No nic zycie wczesniej nie mialam dobrych wzrocow z mężczyznami tym razem jest inaczej.

Odpowiedz
Agata Dzierżawa
Agata Dzierżawa 14 marca 2021 - 21:00

Przyjdź do mnie na sesję to Ci to wszystko ponaprawiam, te Twoje przekonania dotyczące mężczyzn itd. O to w tym właśnie chodzi, żeby uleczać siebie i pozbywać się negatywnych programów.

Odpowiedz
Kreatywnie
Kreatywnie 15 marca 2021 - 16:01

Okej. A co mam zrobic. Czuje ze on mnie celowo unika. Mysle ze, nic z tego tak czuje a to dlatego, ze taki mam wzor relacji z facetami to nic nigdy dobrego sie nie przytrafilo

Odpowiedz
Agata Dzierżawa
Agata Dzierżawa 15 marca 2021 - 17:30

Nie koncentruj się na nim tylko na sobie. To siebie masz uzdrowić. To siebie masz kochać.

Kreatywnie
Kreatywnie 16 marca 2021 - 09:31

W sumie racja ja juz go nie chce znac.

Rafał
Rafał 14 lutego 2020 - 03:16

Nigdy na to nie patrzyłem z tej strony, ciekawe.

Odpowiedz
Agata
Agata 14 lutego 2020 - 11:24

🙂 dziekuje

Odpowiedz
Kasia
Kasia 17 lutego 2020 - 11:48

Hm, może coś w tym jest… Generalnie jednak patrzę na świat nieco inaczej 😉

Odpowiedz
Agata
Agata 17 lutego 2020 - 11:50

I dobrze. Bierz tylko to co z Tobą współgra.:)

Odpowiedz
karolina
karolina 17 lutego 2020 - 12:00

Mam 25 lat, a ze swoją bliźniaczą duszą jestem od lat 10. 😉 To moja pierwsza i mm nadzieję ostatnia miłość.

Odpowiedz
Agata
Agata 17 lutego 2020 - 12:28

Cudownie, bardzo sie ciesze!

Odpowiedz
Ania z Wychowanie to przygoda
Ania z Wychowanie to przygoda 17 lutego 2020 - 22:36

Ciekawa refleksja, do przemyslenia…

Odpowiedz
Agata
Agata 17 lutego 2020 - 23:05

🙂

Odpowiedz
Kreatywnie
Kreatywnie 24 kwietnia 2021 - 06:45

Czy to prawda, ze finalu relacji nie da sie przewidziec?

Odpowiedz
Agata Dzierżawa
Agata Dzierżawa 26 kwietnia 2021 - 22:43

Ciężko jest przewidzieć finał jakiekolwiek relacji. Jeśli pytasz o bliźniacze dusze to akurat tutaj finał da się przewidzieć – zjednoczenie ze Stwórcą, bo taki jest cel tej relacji

Odpowiedz
Kreatywnie
Kreatywnie 01 maja 2021 - 09:19

Czyli ? Nie bardzo rozumiem. Ja wroce do Pani napewno🙂

Odpowiedz
Agata Dzierżawa
Agata Dzierżawa 01 maja 2021 - 17:21

Jak nadejdzie na to czas to zrozumiesz. Nie myśl o tym jak o relacji tylko o swoim rozwoju duchowym.

Odpowiedz
Kreatywnie
Kreatywnie 10 września 2021 - 19:22

No coż, musze przyznać że zrozumiałam o co chodzi. Ten Pan zranił mmnie dogłębnie w sumie to miał racje cioś w serce, coś co mnie najbardziej bolało w życiu. W końcu pozwoliłam sobie na żałobe i ból po stracie… Pogodziłam się sama ze sobą, zaakceptowałam siebie, uzyskałam spokoj. Bliźniak mnie przeprosił, nie zna szczegółów ale tego by i tak niezaakceptował. Ja nie mieszcze się w jego swiatopoglądzie a on w moim. Wiem ze czasem myśli o mnie, bo czuje przyjemność nawet jak jest w innym pokoju. No nic. Progres zrobiłam niesamowity. Nie ma we mnie tej złości a jego dalej lubie to głupie wiem. Pozdrawiam

Odpowiedz
Agata Dzierżawa
Agata Dzierżawa 10 września 2021 - 20:31

No właśnie o ten progres chodzi. 🙂 Pozdrawiam.

Odpowiedz
Martusia
Martusia 09 czerwca 2023 - 20:31

Zgadzam się z większością tego, co tu napisane o bliźniaczych płomieniach. Zmieniłabym jednak słowo „związek” na „połączenie (duchowe)” oraz dodała trochę różnic między tą „relacją” a związkami z innymi duszami. Ludzie czytają tego typu teksty i zaczynają marzyć o spotkaniu swojego bliźniaka albo mylą swój romantyczny związek (nawet taki z problemami) ze spotkaniem bliźniaczego płomienia. To spotkanie oznacza miłość, owszem, ale na tym poziomie rozwoju duchowego ludzkośći w przypadku większości bliźniaków bardzo szybko dochodzi do seperacji, gdyż obie osoby nie żyją jeszcze z poziomu duszy i przez nie mogą być fizycznie razem. Wielu potrzeba wielokrotnych separacji i krótszych interakcji, przez lata, żeby realizować swoją drogę przebudzenia duchowego. Dopiero jak obie osoby poprzez wzajemną współpracę duchową (nie będąc jeszcze fizycznie razem) bedą wibrować odpowiednio wysoko i operować głównie z czakry serca, będą w stanie się zjednoczyć fizycznie ze swoim bliźniakiem.
Spotkanie tej osoby jest rzeczywiście niesamowitym doświadczeniem, miłością totalną, ale to też bardzo dużo cierpienia. Niejedna osoba na tej ścieżce nie raz chciała się z niej wypisać i widziała to wszystko jako przekleństwo. Jest moim zdaniem za dużo treści przedstawiających zbyt romantyczną wersję tego fenomenu, przez co wiele osób marzy o poznaniu swojego bliźniaczego płomienia, nie mając pojęcia o czym marzy. Większość osób dopiero po latach (w odpowiednim dla siebie momencie) dowiaduje się, że jest na tej drodze. Mało kto świadomie by się na to zdecydował. Wybiera za nas nasza dusza.

Odpowiedz
Agata Dzierżawa
Agata Dzierżawa 11 czerwca 2023 - 22:20

Masz rację Martusia, zgadzam się ze wszystkim co napisałaś z wyjątkiem zamiany słowa związek. Związek to z łac. „relatio” czyli przywracanie i o to znaczenie mi tutaj chodziło. Rozwinę ten temat bliźniaczych płomieni wkrótce i wyjaśnię wtedy, dlaczego słowo związek ma tutaj moim zdaniem duże znaczenie. Pracuję nad nową serią artykułów na bloga, które rozwiną nieco tą tematykę. Nie będzie wtedy żadnych wątpliwości o co w tej relacji chodzi. Zajrzyj za jakiś czas na bloga i zobaczysz. Za jaki? Ciężko mi określić, bo wiesz, jak to jest z tymi intuicyjnymi przekazami. Uczą cierpliwości i pokory. 🙂 Pozdrawiam i dziękuję za Twoje komentarze.

Odpowiedz

Pozostaw komentarz