Pierwszym etapem pracy nad sobą powinno być rozpoznanie 2 spośród 5 ran duszy i masek ego.
Skąd bierze się 5 ran duszy i maski ego?
Celem ewolucji duszy jak wiesz jest doświadczyć jak najwięcej po to, aby zaakceptować i pokochać siebie.
Brak akceptacji doświadczeń, ocenianie ich i przeżywanie w poczuciu winy, strachu, żalu czy innej formie braku akceptacji powoduje, że spotykasz się z nimi jeszcze raz w aktualnym bądź kolejnym życiu. Tak długo, dopóki nauczysz się je w pełni akceptować. Co oznacza, że pozwolisz sobie na doświadczanie i wyciąganie wniosków z własnych przeżyć.
Wszystko co przeżywasz bez akceptacji, kumuluje się w Twojej duszy. A ta dlatego, że jest nieśmiertelna zabiera z sobą ten bagaż w każde kolejne wcielenie.
W tym artykule:
- Poznasz 5 ran duszy: ranę odrzucenia, ranę porzucenia, ranę upokorzenia, ranę zdrady oraz ranę niesprawiedliwości.
- Dowiesz się jaką maskę zakłada Twoje ego aby uniknąć bólu z nią związanego i czym to się objawia: maska wycofanego, zależnego, masochisty, kontrolującego oraz surowego.
- Dowiesz się jak dochodzi do aktywowania rany.
- Poznasz sposób jej uzdrowienia.
Zanim się urodzisz jako dusza wybierasz sobie co z tego „bagażu” chcesz uregulować w kolejnym wcieleniu. Oczywiście nie jesteś tego świadoma intelektualnie, w swojej fizycznej formie. Dopiero z biegiem czasu, najczęściej właśnie w połowie swojego życia zaczynasz sobie powoli uświadamiać, na czym polega plan Twojego życia i co powinnaś w nim uregulować.
Wszyscy przychodzimy na świat z ranami, które musimy się nauczyć akceptować. Ran tych jest 5 i każdy z nas posiada co najmniej 2 z nich.
Jak wiesz, ego nie znosi bólu, więc działa natychmiast, żeby go uniknąć, bo taka jest jego rola. Co zatem robi, żeby uniknąć bólu spowodowanego raną duszy?
Sposobem ego, czyli Twojego umysłu, Twojej inteligencji na unikanie cierpienia i bólu związanego z raną duszy jest nakładanie maski, za każdym razem, gdy zostanie ona aktywowana. Dzieje się tak dlatego, że ego za wszelką cenę stara się unikać nieprzyjemnych sytuacji. Ego stosuje taką sztuczkę, żeby przekonać Cię, że nie masz rany. Uważa, że zaprzeczenie spowoduje, że ona zniknie i nie będziesz jej czuła. Niestety za każdym razem, gdy zakładasz maskę, ukrywasz coś przed samą sobą. Powoduje to głębokie poczucie zdrady, gdyż nie jesteś wierna potrzebom swojej duszy.
Aby sobie pomóc zawsze powinnaś słuchać swojej intuicji, głosu swojej duszy. Ona zawsze stara się skierować Cię w kierunku osób i sytuacji, które są Ci niezbędne, abyś rosła i rozwijała się zgodnie ze swoim planem życia.
Rodząc się, koncentrujesz się na potrzebach swojej duszy, która chce żebyś zaakceptowała w sobie wszystko wady, zalety, słabości, osobowość i pragnienia. Niestety szybko okazuje się, że niekoniecznie oczekiwania Twojej duszy są zgodne z oczekiwaniami Twoich rodziców, opiekunów czy innych ludzi.
To co dla małego dziecka naturalne i instynktowne nie wszystkim się podoba i nie zawsze takie zachowanie jest akceptowalne przez dorosłych. Odkrycie to jest dla Ciebie bolesne i wiąże się z buntem czy czasem nawet histerią nazywanymi buntem dwulatka czy nastolatka, w zależności od etapu życia człowieka patrz monady wewnętrzne. W końcu jednak poddajesz się i tworzysz sobie nową osobowość, zakładasz maskę, aby stać się tym, kim dorośli chcieliby Cię widzieć. Na tym etapie niestety większość z nas pozostaje, co powoduje nieustanny gniew i kryzys.
Każdy z nas jest więc pełen przekonań dotyczących tego jaki powinien być, które nie pozwalają nam być takimi, jakimi chcielibyśmy być. Przekonania te są niczym innym jak po prostu naszymi własnymi myślami, więc nie muszą rządzić całym naszym życiem. Można, a czasem nawet trzeba je po prostu zmienić.
5 ran duszy
5 ran duszy i maski ego:
1 Rana Odrzucenia
Uaktywnia się od momentu poczęcia do pierwszego roku życia w stosunku do dziecka, które poczuło się odrzucone przez rodzica tej samej płci. W wyniku tego nie wierzy ono w swoje prawo do istnienia.
Reakcja ego: zakładanie maski wycofanego, przejawiające się poprzez:
- Niezadowolenie z tego kim jesteś.
- Ocenianie siebie jako osobę bez znaczenia.
- Brak szacunku do siebie samego.
- Uważnie się za odmieńca w swojej rodzinie.
- Bronienie się za pomocą odmowy.
- Występowanie lęków.
- Nieprzywiązywanie wagi do spraw materialnych, na korzyść świata intelektu.
- Uciekanie w alkohol, narkotyki, nagłe wyjazdy czy gry wirtualne.
- Bogatą wyobraźnię.
- Małomówność, wycofanie, izolację prowadzącą do samotności.
- Zakotwiczenie w materialnym świecie poprzez poczucie bycia ciągle zajętym.
- Perfekcjonizm.
Lęk: panika.
2 Rana Porzucenia
Uaktywnia się między pierwszym a trzecim rokiem życia w relacji z rodzicem odmiennej płci w skutek braku wsparcia rodzica na płaszczyźnie uczuciowej. Braku troskliwej uwagi.
Reakcja ego: zakładanie maski zależnego, przejawiające się poprzez:
- Problemy z samodzielnym funkcjonowaniem i strach przed samotnością.
- Cierpienie z powodu smutku, nie znając jego przyczyny.
- Płacz w samotności czasem przez długie godziny.
- Rozwijanie postawy ofiary – wierzenie w pech, powodowanie dramatów, chorób, po to by wzbudzić litość innych.
- Zlewanie się z innymi poprzez wchodzenie w ich emocje i cierpienie by ściągnąć na siebie uwagę.
- Zachowanie celebryckie, ciągłe mówienie o sobie.
- Problemy z samodzielnym podejmowaniem decyzji i działaniem, czepianie się innych.
- Niesłuchanie porad innych.
- Zmienne nastroje.
- Problemy z kończeniem relacji.
- Zapadnie się w sobie jak małe przestraszone dziecko w obecności osoby zagniewanej lub agresywnej.
Lęk: samotność.
3 Rana Upokorzenia
Uaktywnia się między pierwszym, a trzecim rokiem życia w relacji z rodzicem, który ganił każdy rodzaj przyjemności fizycznej, zmysłowej powodując u dziecka wstyd.
Reakcja ego: zakładanie maski masochisty – przejawiające się poprzez:
- Wrażenie bycia ciągle obserwowanym i osądzanym.
- Robienie wszystkiego by być godnym w oczach Boga lub tych, których kocha.
- Służenie wszystkim, których kocha.
- Powściągliwość w słowach.
- Tendencja do usprawiedliwiania innych osób.
- Niechęć do przyznawani się do swojej zmysłowości.
- Tłumienie swoich popędów sensualnych.
- Strach przed karą za zbytnią radość życia.
- Stawianie potrzeb innych nad swoje własne.
- Często czuje się niechlujny, ubrudzony lub niegodny.
- Kompensuje sobie różne potrzeby za pomocą jedzenia, łatwo tyje.
- Ma talent do rozśmieszania innych, ale często poprzez kpienie czy upokarzanie siebie.
Lęk: wolność.
4 Rana Zdrady
Uaktywnia się między drugim, a czwartym rokiem życia w relacji z rodzicem odmiennej płci z powodu nie adekwatnej do oczekiwań dziecka uwagi rodzica. A także utraty zaufania do rodzica z powodu niedotrzymanych obietnic, kłamstw czy objawów słabości.
Reakcja ego: zakładanie maski kontrolującego poprzez:
- Narzucanie swojej woli i punktu widzenia innym.
- Brak kontaktu z własną wrażliwością.
- Demonstrowanie własnej siły.
- Ciągłą potrzebę doskonalenia się.
- Zabieganie o honory, tytuły, potrzeba bycia wyjątkowym i ważnym.
- Przywiązanie wagi do własnej reputacji.
- Brak tolerancji kłamstwa innych, ale kłamanie samemu.
- Wysokie oczekiwania wobec innych.
- Stosowanie rygoru, manipulacji i kontroli.
- Silną potrzebę planowania wszystkiego i brak elastyczności w stosunku do nieprzewidzianych sytuacji.
- Brak zaufania do płci przeciwnej.
- Problemy z odkrywaniem się i zwierzaniem innym.
- Zbyt szybkie wyciąganie wniosków.
- Szybkie rozumowanie i działanie.
- Skłonność do obrażalstwa, nagłe kończenie relacji i odcinanie kontaktu.
- Brak tolerancji i niecierpliwość.
Lęk: dysocjacja, oddzielenie i zaprzeczenie.
5 Rana Niesprawiedliwości
Uaktywnia się między czwartym a szóstym rokiem życia w relacji z rodzicem tej samej płci u dzieci, które doświadczyły oschłości rodzica.
Reakcja ego: zakładanie maski surowego przejawiające się poprzez:
- Pokazywanie swojej żywotności mimo zmęczenia.
- Trudności z przyznawaniem się do przeżywania jakiś problemów.
- Nieustanny optymizm.
- Kontrolowanie siebie, aby ciągle być doskonałym.
- Strach przed utratą kontroli.
- Nieświadomość własnej niesprawiedliwości wobec innych.
- Problemy z okazywaniem uczuć.
- Problemy ze stworzeniem satysfakcjonującej relacji intymnej.
- Bardzo duże wymagania wobec swojego ciała wyrażające się np. nieprzyznawaniem się do choroby.
- Dużą akceptacje bólu i zimna.
- Auto sabotaż.
- Skłonność do krytykowania innych i siebie.
- Przedkładanie umiejętności nad uczucia.
Lęk: chłód.
Jak dochodzi do aktywowania ran?
Każdego dnia przechodzisz od jednej rany do drugiej w zależności od okoliczności i osób w Twoim otoczeniu.
- Ranę może aktywować postawa lub zachowanie jakiegoś człowieka wobec Ciebie.
- Może ją spowodować również Twoja postawa wobec kogoś innego.
- Możesz ją także aktywować sama swoją postawą wobec siebie samej.
Jak możesz uzdrowić swoje rany?
Musisz uświadomić sobie istnienie danej rany i zaakceptować ją. Obserwować swoją ranę, zamiast pozwolić dominować masce ego. Akceptować myśl, że strach, którym kieruje się Twoje ego wpływa na Twój odbiór rzeczywistości i reakcje w danej sytuacji. Obserwuj ból i pozwól sobie być tylko człowiekiem.
Jak to zrobić?
Posiadając ranę:
- odrzucenia, czuj się dobrze w swojej skórze, mimo, że ktoś zapomina o Twoim istnieniu.
- porzucenia, czuj się dobrze, mimo że jesteś sama i nie szukaj czyjejś uwagi
- upokorzenia, proś bez poczucia, że komuś przeszkadzasz, sprawdzaj swoje potrzeby zanim zobowiążesz się wobec innych
- zdrady, czuj się dumna ze swoich osiągnieć, mimo, że nikt inny tego nie docenia. Nie przywiązuj się do rezultatów i nie pragnij być w centrum zainteresowania
- niesprawiedliwości, pozwól sobie na bycie mniej perfekcyjną, pozwól sobie na wrażliwość, złość bez poczucia winy i obawy przed osądem innych
Aby rozpoznać swoją ranę pomocne jest również pamiętnie o tym, że nie akceptujemy u innych tego, czego nie chcemy zobaczyć w nas samych. Robimy tak ze strachu przed zmianą. To, dlatego zawsze próbujemy zmieniać ludzi wokół nas. Tymczasem nikt w Twoim życiu nie jest po to by spełniać Twoje oczekiwania, pochodzą one z braku miłości do samej siebie.
Powinnaś również wybaczyć osobom, które aktywowały tą ranę w Tobie, powiąż ją ze swoim rodzicem, wybacz mu, a także sobie, za to, że ją masz.
Źródło:
Lise Bourbeau „Ego największa przeszkoda w leczeniu 5 ran”, Wydawnictwo KOS, Katowice, 2012.
Lise Bourbeau „Bądź sobą wylecz swoje 5 ran”, Wydawnictwo KOS, Katowice, 2012.
https://lisebourbeau.com/en/books/
30 komentarzy
Myślę, że to trudny, ale i potrzebny temat. Artykuł zatrzymał mnie na moment i zmusił do przemyśleń – dziękuję.
To się cieszę.
Bardzo interesujące spostrzeżenia aczkolwiek myślę, że można tych wszystkich ran uniknąć. Dusza podczas narodzin w ciele jest czysta jak łza. Rany powstają gdzieś po drodze i tylko pod warunkiem, że ktoś je nam zada. Sami nie możemy się tak skrzywdzić bo na tym etapie życia jesteśmy w fazie nauki i poznawania. Od nas – dorosłych (i świadomych) zależy czego nauczymy młodych duszyczek. Uczmy miłości ❤ Pozdrawiam serdecznie. Bardzo fajna strona 💪😇
Taka czysta jak łza to ona znowu nie jest, ma tam wszystko szczegółowo zakodowane co ma robić i po co 😉
Ciekawy temat. Szczególnie, że zranione ego potrafi prowadzić do wielu błędnych decyzji. Byleby tylko się odkuć i odzyskać dumę. Potrafi to mocno zaślepić.
To prawda.
Nie jestem przekonana do tej hipotezy o wcieleniach, sama się czasem nad tym zastanawiam czasem, jak to naprawdę jest ALE te rany nie są niestety mi obce 😐
No nie wszystko musi z tobą rezonować i to jest ok. Pozdrawiam. 🙂
Nie będę ściemniać – to, co jest tutaj napisane trochę kłóci się z tym, czego uczono mnie na psychologii, ale że szanuję odmienne poglądy, chciałam sprawdzić kim właściwie jest autorka książek, które podajesz za źródła informacji. Niestety chyba słaby ze mnie researcher, bo nawet ze strony samej autorki nie mogę wywnioskować na jakiej podstawie zabrała się za pisanie książek. Mimo wszystko nadal szanuję, jeśli teoria tych 5 ran komuś pomoże, to czemu nie! Tym bardziej, że nikt nie każe robić nic złego, tylko zaakceptować i żyć dalej 🙂
O ciekawe, a z czym konkretnie się to kłoci, fajnie jakbyś rozwinęła, bo chętnie bym poznała Twój punkt widzenia.
Artykuł bardzo ciekawy, tylko niestety końcówka mnie zawiodła. W skrócie, jak sie z tego wyleczyć? Zaakceptuj i wybacz. No ale jak to zaakceptowac i wybaczyć, skoro to z tym najtrudniej? W stylu.. jak nie miec depresji? Pomyśl o czyms wesołym.
Wiem co masz na myśli. Chciałabyś receptę na jakaś „tabletkę”. Tylko pomyśl, że celem naszej duszy jest nauczyć się bezwarunkowej miłości tzn. kochać siebie i innych pomimo wszystko. To piekielnie trudne, ale do tego potrzebujemy akceptacji. Nie jestem idealna, mam rany, które sprawiają, że wchodzę w role, kogoś kim nie chcę być. Jestem tego świadoma, obserwuję, kiedy to działa, za każdym razem próbuję sprawić, żeby ego mnie nie zaślepiło i ograniczyło, ale akceptuję to w pełni. Taka jestem i kocham się mimo tego.
Nie do końca, moze po prostu jakis dłuższy artykuł? jak się nie dać ego kiedy naprawde przegina, ale powtarzanie sobie ze mam zaakceptować „ranę” nie pomaga na dłuższą metę ( a jakby nie było to dluuuga droga) Po prostu czuje niedosyt informacji.
Ok, dzięki. Rozbudowałam trochę. 🙂
Tak, teraz to jest to, dzieki 🙂
nigdy nie patrzyłam na to w ten sposób, chyba zagłębie się w temat, bo podoba mi się taka perspektywa
Super! 🙂
Bardzo mądry post na trudny temat. Praktycznie za każdym razem… W przypadku każdej z opisywanych ran widziałam trochę siebie. Dziękuję zatem za to podsumowanie, jak sobie z każdą poszczególną raną radzić. Teraz tylko trzeba się tego nauczyć. 🙂
Tak trzeba, chociaż to nie takie proste. Wiem z autopsji. 🙂
Bardzo ciekawe! U mnie chyba jest rana niesprawidliwości z tego co czytam.
No to teraz próbuj walczyć ze swoim ego. 😉
Przed chwilą rozmawiałam z kuzynką która przez wiele traume w życiu zainteresowała się bardziej rozwojem niż ja pomimo tego iż również borykam się ze swoimi i wychwyciłam u niej właśnie temat o pięciu ranach i znalazłam twój artykuł jako pierwszy i czuję się jakbym była w domu jakby ktoś nazwał to z czym przez tyle lat się męczę czy pracujesz również z ludźmi prywatnie bo bardzo chciałabym spróbować może pracujesz i pomagasz ludziom również. Pozdrawiam serdecznie z Irlandii Bożena
Tak pomagam głównie prywatnym osobom, pracuje online i możesz wybrać sobie termin na stronie i zapłacić kartą, albo jak wolisz przelew, to napisz mi jaki termin Ci pasuje i podam Ci wszystkie dane. Mail: ajourneytoyourself@gmail.com. Pozdrawiam i zapraszam.
Bardzo mądry wpis. Maski…
Mi się od razu skojarzyły z tym, że zbyt często je zakładamy!
Trafna uwaga! Pozdrawiam.
Dziękuję za ciekawy wpis. Czy mozliwe jest, żeby żadna z ran nie została u dziecka „uaktywowana”? Sa przecież rodziny, które są bardzo uważne na potrzeby i emocje dzieci… Pozdrawiam serdecznie!
Teoretycznie jest to możliwe, ale praktycznie, każdy jakąś ma.
Dziekuje! Tak tez myslalam:) Pozdrawiam serdecznie!
Aha przy okazji podesłałem Linka z anglojęzyczną wersję kilku moim znajomym w Irlandii dlaczego nie dzielić się tym co do nas przemawia prawda??bozka
Super, bardzo się cieszę i dziękuję!